Przejdź do głównej zawartości

Ponownie Uciekając do Boga

„Na początku Bóg...” – Księga Rodzaju 1:1

To jest miejsce, w którym wszystko się zaczęło: „Na początku Bóg”. On był, On jest i jest On tu dla ciebie! Bardzo proste! Nie było 45 000 denominacji do sprawdzenia, aby określić, która z nich jest prawdziwa, żadnych logo, marek, wspierających koszulek, żadnych skomplikowanych, konkurujących doktryn czy teologii — tylko Bóg i pierwsza para. Bóg spotykał się z nimi. Chodzili i rozmawiali razem. Mieli dla siebie czas. Dał im prosty zestaw zasad życia i obiecał spotykać się z nimi codziennie.

To mój Bóg! Sprawił, że było to bardzo proste dla bezgrzesznej pary. Zapewnił wszystko, czego potrzebowali i zasadniczo powiedział: „Bądźcie posłuszni i żyjcie lub bądźcie nieposłuszni i zaakceptujcie konsekwencje”.

Lucyfer to wszystko skomplikował. On zawsze zniekształca, dodaje, odejmuje, dzieli, mnoży i gmatwa prosty Boży plan życia. Pierwsza para nabrała się na to, a my wciąż się na to nabieramy. Szatan uwielbia dzielić i podbijać. Potem znowu dzieli i zdobywa to, co właśnie podzielił i podbił. Robi to raz za razem, aż do uzyskania 45 000 denominacji na całym świecie — wszystkie twierdzą, że są jedyną prawdziwą religią. Naprawdę!

Szatan używa religii, by zepsuć niewinność i prostotę naszej społeczności z Bogiem. Jeśli jesteśmy szczerzy wobec siebie samych, nie różnimy się od Koryntian. „Skoro bowiem jest między wami zazdrość, kłótnie i podziały, to czyż nie jesteście cieleśni i nie postępujecie na sposób ludzki? Skoro ktoś mówi: Ja jestem Pawła, a inny: Ja Apollosa, to czyż nie jesteście cieleśni?” (1 List do Koryntian 3:3-4) Innymi słowy, samo wywyższający się duch Szatana zdominował wiele zinstytucjonalizowanych kościołów, demonstrując ich obojętność wobec innych, wewnętrzne kłótnie, obmawianie tych, których uważają za gorszych i egocentryzm, a także promocję raczej własnych planów, logo czy ego niż nauczanie swoich członków prostoty podejścia bycia „Pod Bogiem” (Nawiązanie do hierarchi władzy w wojsku. Żołnierz jest pod swoim dowódzcą. — przyp. Tłum.) w ich codziennym życiu. Propagują i promują nawet ducha podziału i rywalizacji, tak jak robi to świat, i odwracają umysły swoich członków od Boga, gdy mówią: „Jestem adwentystą, jestem baptystą, jestem charyzmatyczny, jestem ewangelikiem, jestem katolikiem, jestem menonitom, jestem zielonoświątkowcem”. Czy nie powinny być najpierw zidentyfikowane jako „Należące do Boga”, będąc niejako Jego przewodami, aby doprowadzić nas mocno i solidnie do doświadczenia bycia „w Chrystusie” zamiast przynależności do organizacji i życia w ich własnych kulturach i tradycjach?

W czasach pierwszej pary przed upadkiem nie było religii. Nie było świątyń zbudowanych ludzkimi rękoma, nie było grup religijnych ani wyznań, ani ludzi, ani instytucji zajmujących miejsce Boga. W pierwotnym założeniu Boga nie miał być podział między ludźmi kwestii religijnej perswazji czy doktryny. Te 45 000 zinstytucjonalizowanych struktur jest produktem upadku człowieka w propagandę Lucyfera. Czy w rzeczywistości Kościoła nie stanowią ci wszyscy, którzy prawdziwie manifestują codzienne, co godzine doświadczenie trwania w i przez Jezusa Chrystusa?

Jednym z największych bożków w ostatnich dniach, który zegnie kolano przed Bożą obecnością, będzie bożek religii. Religijność — formy, ceremonie i reformy — poza Bogiem, ma subtelny sposób podrabiania i psucia prostoty codziennego chodzenia z Bogiem. Czy to nie człowiek posługuje się Słowem Bożym, aby podążać za własnymi wymysłami? Bóg ostrzegł nas przed tym w Swym Słowie: „Jeśli ktoś dołoży coś do tego, dołoży mu też Bóg plag opisanych w tej księdze; A jeśli ktoś odejmie coś ze słów księgi tego proroctwa, odejmie też Bóg jego dział z księgi życia i ze świętego miasta, i z rzeczy, które są opisane w tej księdze” (Objawienie 22:18-19). Czy więc jesteś dodawaczem, czy odejmowaczem?

Po tym, jak pierwsza para upadła, Bóg dał bardzo proste instrukcje dla Jego kultu. Jednak Kain miał własne pomysły. Abel uhonorował Boga, ale Kain wymyślił swój plan odprawiania praktyk religijnych. Dodał i odjął od Bożych prostych instrukcji. Zauważ, że nie odmówił wielbienia Boga. Nie, po prostu wymyślił swój własny – skoncentrowany na sobie – sposób. W ten sposób prosta wola i droga Boża została zastąpiona przez ludzkie manipulowanie i podrabianie Bożej woli i drogi.

W Bożym Duchu i Prawdzie nie ma podziału. Jeśli wszyscy ludzie i organizacje nauczyłyby się jak się ukorzyć i skłaniać swoją wolę do Bożego życia i Słowa, Duch Prawdy pouczyłby ich. Zamiast cichości i pokory, kończymy ze zmienną wolą człowieka, gaszącą prostotę ewangelii przez wiele błotnistych, zwodniczych i mętnych wód ludzkiej religii.

Największym tego dowodem są nieczyste ręce religii, które ukrzyżowały niewinne życie Syna Bożego na okrutnym krzyżu. Dziś to wciąż nieczyste ręce religii (często w kościołach i przez kościoły) krzyżują, tłumią i zabijają, krok po kroku, prostotę życia Syna Bożego żyjącego w i przez wierzącego.

Ta jedność, do której wzywa nas Bóg, nie jest cielesną, dogmatyczną, polityczną czy zorganizowaną jednością, ale raczej osobistą, duchową, troskliwą jednością z Ojcem przez Syna w trwałej obecności Ducha Świętego. To było ostatnią modlitwą Jezusa, która znajduje się w Ewangelii Jana 17:21: „Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś”.

Szatan tak sprzeciwia się temu duchowemu życiu i indywidualnej wolności w Jezusie, że postawił przeciwko niej „fałszywą religię” substytutu i zastępstwa. Lucyfer pożądał triumfu (Izajasz 14:13-14). Dlatego przeniknął wiele kościołów, aby sprytnie triumfować ze swoimi zręcznymi fałszerstwami zamiast chwalebnego życia Boga w wierzących.

Zewnętrzny pokaz religii zajął miejsce prawdziwej duchowej regeneracji. Teoretyczna i teologiczna wiedza stała się substytutem nowego serca. Dopóki Boży plan uświęcenia i przemiany nie nastąpi w nas, wszystko inne stanowić będzie formę substytutu własnej sprawiedliwości.

Na przykład:

  1. Chodzenie do kościoła właściwego dnia, jednocześnie źle traktując innych w tym kościele, równe jest perwersji i absolutnie nie ma zbawczego dobra!
  2. Wielu wierzy, że są chrześcijanami, ponieważ wiedzą, kim jest bestia z Objawienia, ale nie potrafią pokonać bestii we własnych sercach, zwłaszcza za zamkniętymi drzwiami. Jest to zaledwie pierwszą bazą religii i nigdy nie zabierze cię do domu (Chodzi o porównanie do gry w Baseball, gdzie po odbiciu piłki, zawodnik biegnie zdobywając cztery kolejne bazy. Czwarta baza nazywana jest również domem. — przyp. Tłum.)!
  3. Miliony chrześcijan wyznają wiarę „w prawdę”, jednocześnie trzymając te prawdy w niesprawiedliwości (List do Rzymian 1:18). Ich prawda nie czyni ich cierpliwymi, życzliwymi i o czułych sercach w ich domach, ani z członkami własnego Kościoła. Wierzę, że to się nazywa hipokryzją!
  4. Większość chodzących do kościoła, zamiast bycia „skorymi do słuchania, nieskorymi do mówienia i nieskorymi do gniewu” (Jakub 1:19), są „skorymi do plotkowania, nieskorymi do słuchania cichego małego głosu Boga i nieskorzy do przebaczania”. List Jakuba nazywa to próżnością.
  5. Wskaźnik rozwodów Kościoła i utrata jego cennej młodzieży jest alarmująco bliski tego światowego — mała demonstracja Bożego życia w nas!
  6. Przynależność do Kościoła i frekwencja jest w ogromnym spadku — nic dziwnego, skoro zinstytucjonalizowane organy kościoła błędnie i cieleśnie zajmują miejsce Boga, stając się niejako głową.

Chybienie celu
Dzielę się tym nie po to, by potępiać, ale aby obudzić nas do rzeczywistości, że nie jesteśmy tym, za kogo się uważamy. Jeśli dana osoba ma gorączkę, mówimy jej, że jest w chorym i osłabionym stanie. Następnie potrzebne są dodatkowe środki, aby przywrócić ją do dobrego zdrowia.
Owoc kościołów chrześcijańskich mówi, że chybiamy celu i jesteśmy chorzy. Nadszedł czas, abyśmy zrozumieli naszą potrzebę powrotu do prostoty Księgi Rodzaju 1:1: „Na początku Bóg”. Był On tam dla pierwszej pary i jest On tam dla ciebie i mnie, wzywając nas do chwalebnego życia, pukając do drzwi naszych serc i wzywając nas, abyśmy Go wpuścili — na stałe i bez przerwy!
Powrót „Pod Boga” jest pierwszą i największą ze wszystkich naszych potrzeb. Dopóki tego nie uczynimy, nigdy nie będzie harmonii w naszych życiach, w naszych małżeństwach, rodzinach, a co za tym idzie, w naszych kościołach.
Byłem na wędrówce z pastorem z naszego lokalnego kościoła, kiedy zapytał mnie:
– Jim, jak sądzisz, jaki jest problem w naszym kościele?
Pomyślałem chwilę i odpowiedziałem:
– Przywództwo i członkowie nie są „Pod Bogiem”. To oni „rządzą”, a z braku jedności i walki w kościele, jest oczywiste, że niewielu, jeśli w ogóle, filtruje swoje myśli, słowa i czyny przez Boga.
Pastor przez jakiś czas myślał, a potem odpowiedział:
– Masz rację, ale ja nie mam 1000 lat, aby ich doprowadzić, jak mówisz: „Pod Boga”.
Był zadowolony, że po prostu trzyma ich zagonionych pod logiem kościoła, zasadami, autorytetami i standardami. Jednak logo kościoła, zasady, autorytety i standardy nie mają władzy nad cielesnym sercem. Tylko Chrystus panujący nad kościołem i jego członkami może zakończyć konflikt i przynieść prawdziwą harmonię i Chrystocentryczną jedność. Jezus, nie chcąc, aby ktokolwiek Go źle zrozumiał, zawołał: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli będziecie się wzajemnie miłować” (Jana 13:35). Innymi słowy, NIE jesteśmy prawdziwie Jego, chyba że w naszym codziennym życiu manifestujemy postawę poświęcenia i działania dla otaczających nas ludzi. Czy to mówi o Tobie? (1 Jana 4:7-11)
Dziesięć Prostych Wytycznych
Dziesięć prostych przykazań, wytycznych i granic – czy znajdujesz się w ich bezpiecznych granicach? (Wyjścia 20:1-17) Te ponadczasowe zasady dają nam kierunek, którego potrzebujemy, by żyć prostym życiem „Pod Bogiem”. Wyjdź z nich, a będziesz miał kłopoty i niewolę. Zostań w ich granicach, a będziesz miał życie wolności. Bądź posłuszny i żyj, bądź nieposłuszny i umieraj, wciąż jest kwestią prawdziwego kultu. Tak więc jesteś Ablem czy Kainem w swoim uwielbieniu dla Boga?
Nigdy nie zapomnę lunchu, jaki miałem z moim starszym bratem, Karlem.
– Jim, nienawidzę twojej religii, nie możesz nic robić.
– Naprawdę, Karl? Daj mi jeden z twoich papierosów.
Wziąłem papierosa, włożyłem go do ust, zapaliłem, zaciągnąłem się nim, a potem wydmuchnąłem. Oczy mojego brata były tak wielkie, jak wiśnie. Nie mógł uwierzyć w to, co się dzieje. Potem spojrzałem na Karla i powiedziałem:
– Mogę palić albo nie palić. Ty nie możesz przestać palić. Jesteś w niewoli — palenie jest twoim właścicielem. Proste Boże zasady uwolniły mnie. Podążanie za twoją własną wolą i sposobem życia uczyniło cię niewolnikiem.
Mój brat zmarł na rozedmę płuc w wieku sześćdziesięciu siedmiu lat – jakież to smutne. Z pewnością mi go brakuje! W tym roku skończę siedemdziesiąt lat i dwa razy w tygodniu pokonuję wędrówkę o długości do 15 km ze wzniesieniami rzędu kilkuset metrów i wspinając się na szczyty o wysokości przekraczającej 4000 metrów dla przyjemności. Stosowane Boże zasady zdrowia mają ogromne korzyści!
Jeszcze nie znalazłem wspólnoty wierzących, gdzie reprezentatywna liczba jej członków naprawdę żyje w zgodzie z Dziesięcioma Przykazaniami. Świat i społeczność chrześcijańska łakną takiej demonstracji — jakież to smutne! Dlaczego? Ponieważ ich członkowie nie zostali praktycznie nauczeni, jak „Wejść Pod Boga”. Dlatego konieczne jest, abyśmy wszyscy na nowo odkryli, jak „Ponownie Uciec do Boga”.
Pytania do Dyskusji

  1. Gdybyś miał audiencję z Jezusem w środku nocy, tak jak było to z Nikodemem, i zadałbyś Mu swoje trzy najważniejsze pytania, czy uniknąłby twoich pytań i powiedział, że potrzebujesz nowego serca i prawdziwego doświadczenia nowo-narodzenia?
  2. Czy twoi najbliżsi powiedzą, że należysz do kościoła, doktryny czy do Boga?
  3. Czy jesteś bardziej w formach, doktrynach i urzędach kościelnych, czy też w istocie w codziennym przebywania w Chrystusie?
  4. Czy twój pastor bardziej zatroskany jest tym, czy jesteś pod kierownictwem kościoła i twoją frekwencją w kościele, czy też, czy jesteś pod władzą Boga?
  5. Czy Jan 17:21 — Jedność z Bogiem — dokonała się w twoim życiu?
  6. Czy zewnętrzna podrobiona peleryna religii zajęła miejsce prawdziwej duchowej regeneracji w twoim życiu?
  7. Czy szczerze rozumiesz, co to znaczy codziennie być „Pod Bogiem”?
  8. Czy naprawdę jesteś wolnym, aby żyć tak, jak Bóg nakazał, czy też nadal jesteś w niewoli ciała i świata?
  9. Czy twój małżonek i dzieci powiedzieliby, że jesteś „skory do słuchania, nieskory do mówienia i nieskory do gniewu?” (Jakub 1:19)
Artykuł ten jest pierwszym rozdziałem nowej książki Jima pt. "Escaping Back to God", która została wydana w lutym 2019 roku.
Autor: Jim Hohnberger

Tłumaczenie: Artur Szymczak



Artykuł pochodzi z:

Empowered Living Ministries www.EmpoweredLivingMinistries.org

e–mail: office@EmpoweredLivingMinistries.org

telefon: +1 970–615–0046

Popularne posty z tego bloga

Cyrk Motyli

Staczaj dobrą walkę wiary, uchwyćcie się życia wiecznego, do którego też zostaliście powołany i o którym złożyliście dobre wyznanie wobec wielu świadków. (1Tym 6,12 UBG) Oglądałem ostatnio dość interesujący, krótki film – Cyrk Motyli , w którym występuje jako główny bohater Nick Vujicic.

Zaufaj Bogu

„Boże mój, któremu ufam”. Ps 91,2 (BW) Pozdrowienia! Jeżeli straciłeś swojego ukochanego… jeżeli twoje dziecko zbłądziło… jeżeli zmagasz się z dylematem rozwodu… jeżeli cierpisz na śmiertelną chorobę… jeżeli straciłeś swoją firmę lub zmagasz się z bezrobociem… jeżeli zostałeś źle potraktowany albo źle zrozumiany… jeżeli zostałeś sprzedany przez przyjaciół lub rodzinę… jeżeli jesteś unikany przez członków kościoła… albo jeżeli po prostu nie rozumiesz co dzieje się w twoim życiu i nie możesz tego rozwikłać. Musisz nauczyć się UFAĆ BOGU i przejść przez to razem z Nim!

Prawdziwa reforma ubioru

Chrześcijanki zbyt często pochłonięte są zewnętrznymi aspektami ubioru, tak jak mówi o tym Mat 6:31-33: „W co ja się ubiorę? W co mam się przyodziać?” Ważniejszym pytaniem jest: „Czy jestem przyodziana w Chrystusa ?” Musimy zadać sobie parę pytań. Czy wiemy jak być w Chrystusie i prezentować ducha podobnego Chrystusowi we wszystkich okolicznościach? Czy wiemy, jak rozpoznać i poddać się Bożej woli? Kiedy wola naszego ego zostaje urażona to, czy znajdujemy wolność od jego panowania? Czy codziennie oblekamy/ubieramy się w Chrystusa, umieszczając Go na tronie serca naszej woli, aby Jego boska moc mogła zmienić, poddać i zbawić nas od służenia sobie? Prawdziwa reforma ubioru to: „Ubierzcie się natomiast w Pana Jezusa Chrystusa” (Rzym 13:14 Biblia Paulistów).