Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Ostatni wyciąg

Bo ty jesteś Bogiem mojej siły. Ps. 43,2 To był wyjątkowy dzień w górach. Mieliśmy przejść jedną z bardzo trudnych via ferrat na wysokość 3005 m.n.p.m. Pokonanie ponad 1000 metrów przewyższenia, w dużej mierze pionową skałą, niekiedy z przewieszeniem to był nie lada wyczyn. Jednak jeśli chodzisz po górach to wiesz, że zdobycie szczytu jest dopiero połową sukcesu, bo najważniejsze jest tak naprawdę bezpieczne zejście.

Pieniądze z nieba

Powierz Panu swoją drogę i zaufaj mu, a on wszystko wykona. Ps. 37,5 To był nasz pierwszy raz, kiedy wypożyczaliśmy auto za granicą. Stresowaliśmy się bardzo z uwagi na to, że ani ja, ani tato nie jesteśmy biegli językowo. Wypożyczenie poszło całkiem sprawnie, choć dostaliśmy samochód niemal nowy, co wzmagało stres, żeby go przypadkiem nie uszkodzić. Jak zawsze, powierzyliśmy tą sprawę Bogu. Po 5 dniach zwrot również przebiegł bezproblemowo. Nie spodziewaliśmy się, że będzie AŻ tak gładko.

Skała schronienia

Bądź mi skałą schronienia, gdzie zawsze mogę uciec; przykazałeś, aby mnie wybawiono, bo ty jesteś moją skałą i twierdzą. Ps.71,3 Prognozy pogody zapowiadały się fatalnie. Przez cały tydzień miał padać deszcz. Hmm, kiepsko jak na wyczekaną podróż marzeń z tatą. Doświadczenie nauczyło mnie już, że Bóg ma większą moc niż ludzkie prognozy, więc powierzyliśmy się Jemu i ruszyliśmy na zwiedzanie.

W mocy modlitwy

Wyznawajcie sobie nawzajem upadki i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego. Jak. 5,16 To był dzień, który spędzaliśmy osobno, będąc setki kilometrów od siebie. W sobotni wieczór rozmawialiśmy przez telefon. Artur miał w planach niedzielą wspinaczkę w skałach. Często jeździ się wspinać, więc nie była to dla mnie żadna nowość. Tym razem jednak czułam wewnętrzny niepokój. Byłam wtedy z tatą i podczas wieczornej modlitwy szczególnie modliłam się o bezpieczeństwo dla Artura, żeby Bóg miał go w swojej opiece podczas wyprawy w skały.